Czytamy Wukę

Czytamy Wukę to specjalny miniprojekt, w którym zgodzili się uczestniczyć zaprzyjaźnieni artyści – autorzy tekstów, pisarze, muzycy, aktorzy, twórcy sztuk różnych i przyjaciele. Ci, których cenię i podziwiam, a także Ci, którzy zerkają przychylnym okiem na moją drogę twórczą. Każdy mógł wybrać tekst do interpretacji i nagrać go w dowolny sposób…

Krzysztof Wiktorowicz - fotografik i pisarz, autor znakomitych opowieści bieszczadzkich zebranych w książce „Tłumacze ciszy”. Zapraszam do wysłuchania wierszy pt. „Martwy sezon” oraz „Przednówek” w jego interpretacji.

Jeden z najbardziej charyzmatycznych głosów w poezji śpiewanej - Zbyszek Stefański  i jego dobry duch – żona Kasia  sprawili mi ogromną radość swoim pochyleniem nad moimi tekstami.

On – poeta, autor tekstów, kompozytor, założyciel i lider zespołu ”Kant” oraz „Bez Jacka”, od ponad 30 lat śpiewa teksty klasyków i swoje, uhonorowany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Medalem Zasłużony Kulturze – „Gloria Artis” (2009). Nagrał z grupą „Bez Jacka” 10 płyt, był laureatem chyba wszystkich przeglądów i festiwali poezji śpiewanej. Człowiek o anielskiej duszy, ogromnej empatii, niezwykle ceniony i lubiany za swoją bezpośredniość.

Ona – wspierająca go swoim ciepłem, będąca dla niego „znalezionym kamykiem”, którego szukał od lat. Daje mu wsparcie duchowe, jest inspiracją do nowego etapu twórczości.

Michał Łangowski – jeden z filarów znakomitego zespołu „Cisza Jak Ta”. Wokalista, gitarzysta, autor prześlicznych tekstów. Niezwykle wrażliwy Artysta i Człowiek. Jest jednym z niewielu muzycznych interpretatorów poezji, z którymi się absolutnie identyfikuję. Poza tym tzw. „solidna firma” pod każdym względem i serdeczny przyjaciel.

Jola „Fasola” Chmiel – najstarsza z najmłodszych przyjaciółka „muzyczna”. Z pięknym głosem, zaraźliwym śmiechem sprawia, że wszystko wokół nabiera blasku a świat pięknieje. Wiersz „Moje dłonie” pochodzi z tomiku „Nocne Niebo Śpiewa Aniołami”, gdzie opatrzony jest dedykacją – „Fasoli”.

Robert „Leon” Leonhard - wokalista i kompozytor piosenek „Małżeństwa z Rozsądku”. Twórca mojej pierwszej piosenki „Bosonogie Anioły” i wielu innych, które znalazły się na płytach „Hotelik Spóźnionych Miłości” oraz „Labirynt  wspomnień”. Niezrównany interpretator poezji, w tym także „kobiecej”, co bywa często nadzwyczaj trudne. Niezwykle bliski mi w tym, czego szukam w Krainie Łagodności, do której zabrał mnie ze sobą.

Paulina Praczuk - młoda, utalentowana poetka. Wrażliwa, subtelna, pełna empatii przyjaciółka, podpora duchowa w trudnych chwilach. Odbieramy świat na tych samych falach. Dziękuję Muzyce, że pozwoliła nam się w jego ogromie odszukać.

Zbyszek „Siudmy” Siudy - wokalista, gitarzysta, autor tekstów i muzyki w zespole „Siudma Góra”. Górołaz, górolub, górofan. Smakosz i świetny kucharz. Może kiedyś poznam także jego dzieła kulinarne…

Róża Franczak – właścicielka (razem z mężem Krzysztofem) zaczarowanego miejsca, Galerii BARAK w Czarnej. Autorka i realizatorka wielu projektów artystycznych. Dusza absolutnie niezawisła i niezależna. Dla mnie kamień szlachetny wkomponowany nierozerwalnie w bieszczadzki krajobraz.

Przedwiośnie - Wojtek Leśniak

Wojtek Leśniak – założyciel i filar zespołu Nad Porami Roku ze Szczecina. Świetny muzyk i kompozytor wszystkich piosenek z moimi tekstami, które są w repertuarze Zespołu. Z ogromnym szacunkiem do słowa i twórczości innych, skromny i uczciwy w wielowarstwowej treści tego słowa. Optymista wierzący w szczere intencje wszystkich dookoła, wymagający – ale najwięcej od siebie, bo perfekcjonista. Szkoda, że nie może poświęcić całego czasu tylko jednej dziedzinie.

Dzikie śliwy - Zbigniew Janowski

Zbigniew Janowski – dyrektor GOKiR w Dąbrowie, animator kultury, poeta, dziennikarz, dociekliwy badacz historii, serdeczny człowiek, przyjaciel artystów.