Niebiesko…

Usiądź przy mnie
na krześle niebieskim,
pobujamy razem w obłokach.
Będzie trochę jak w filmie czeskim,
nikt nic nie wie
a kogoś ktoś kocha.

Posiedź ze mną
w niebieskim oknie,
cóż to szkodzi, że pada majowo,
że bzu fiolet na deszczu moknie,
w sercu błękit
rozkwita na nowo.